Są w środku miękkie, z zewnątrz lekko chrupiące, słodkie, i w smaku przypominają trochę klasyczne kokosanki. Przypadkowo bezglutenowe i bez cukru. To niesamowite ile pysznych rzeczy można zrobić ze zwykłej okary ;)
Składniki na 17-18 niedużych ciasteczek
- kubek okary
- szklanka wiórków kokosowych
- 7-8 łyżek syropu z agawy (spokojnie można zastąpić zwykłym cukrem)
- szczypta soli
- 4 łyżki mąki kukurydzianej
- 2 łyżki siemienia lnianego mielonego zalanego wrzątkiem na 15 minut
- 1-2 łyżki oleju
Upiekłam ciasteczka, są pyszne! :) Trochę pomieszałam ze słodziszczami - poszły 2 łyżki syropu klonowego, 2 łyżki dziwnej b. słodkiej "marmolady" jabłkowo-gruszkowej i 2 łyżki cukru trzcinowego ;) Reszta bez zmian. Zrobiłam 30 niedużych i piekły się niecałe 30 minut. Dzięki i polecam! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowało ;)
UsuńCiekawe jak smakowała twoja wersja :)
Hej
OdpowiedzUsuńZrobiłam ciasteczka. Są bardzo dobre. Piekłam na termoobieg 190 stopni przez ok 25 min. Nie pisałaś w jakiej ilości wody namoczyć to siemię. Dałam z pół szklanki wrzątku i wyszło ok. Wielkie dzięki za przepis bez mąki i jajka :)