Wegańska i próżna, tak to ja :)
Jak tylko przeszłam na weganizm, planowałam założenie własnego bloga, żeby nieustannie się mobilizować do gotowania jak najlepszego i najpyszniejszego jedzenia, w miarę swoich możliwości.
Z wrodzonej próżności po prostu też chcę mieć własne miejsce w sieci i uzewnętrzniać się publicznie, więc oto powstaje mój blog. Większość przepisów będzie pochodzić z innych blogów/stron/książek, bo nie jestem jeszcze na tyle super, żeby wymyślać tylko i wyłącznie własne, zdjęcia potraw będą jednak zawsze moje, dlatego też będę tu wklejać większość fajnych rzeczy, które zjem. :>
Może dzięki temu ktoś, tam, hen daleko, w kosmicznej przestrzeni przekona się, że weganizm może być pyszny i wybierze tą jedyną,słuszną drogę ;) i sprawi, że nasz świat stanie się lepszy.
Witam, tu Twoja pierwsza obserwatorka :D. Super, że dołączasz do naszej wegańskiej paczki :D.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że przejście na weganizm to jedna z Twoich najlepszych decyzji ;D.
Już nie mogę się doczekać na wszystkie Twoje przepisy, będę Cię śledzić z uwagą :)
To bardzo mile z twojej strony, dziekuje :>
OdpowiedzUsuńWłaśnie przejrzałam Twojego bloga w całości, w kolejności od najnowszego, do najstarszego posta. Błędem było robić to na czczo, miałam ochotę zlizać monitor ;-) Chyba stałaś się moją faworytką jeśli chodzi o veganskie blogi, będę śledziła i komentowała Twoje wpisy regularnie. No i gotowała. Mam wielką ochotę na kilka, co ja mówię, na większość Twoich przepisów!!! :) Zacznę od owsianki z owocami, bo najwyższa pora na śniadanie. No i podobnie jak Ty uwielbiam owsiankę!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam(:
Aaaaa, to takie mile, od razu sie usmiechnelam szeroko xD bardzo ci dziekuje, mam w sumie lekkie kompleksy na tle innych polskich blogow, bo takie super zdjecia, bo sto talerzy, bo takie wymyslne jedzenie, a tutaj takie komplementy, buziaki :****
Usuń