piątek, 17 lutego 2012

Kotlety mielone z brązowej soczewicy


Kotlety schowały się pod sosem pieczarkowym, który został stworzony z podduszonych pieczarek z mąką a następnie zmiksowany, rozrzedzony wodą i jeszcze trochę podgotowany :)
Kotlety są naprawdę sycące, można się porządnie najeść już dwoma jeśli jest do tego dodatkowa oprawa, ja nie mogłam zjeść wszystkiego z powyższego talerza.
Kotletom towarzyszą tłuczone ziemniaki, marchewka tarta z odrobiną oleju, plus super sałatka z pora, kukurydzy i białej kapusty, z sojowym majonezem, która tu jeszcze się kiedyś pokaże jako odrębny przepis.

Przepis na kotlety :
  • 1 szklanka brązowej soczewicy
  • 2 łyżki oleju
  • 3 ząbki czosnku
  • 1 cebula
  • 1/4 szklanki mąki razowej
  • majeranek i bazylia
  • sól i pieprz
  • bułka tarta do panierowania
Soczewicę płuczemy i gotujemy do miękkości z 1 ząbkiem czosnku, sokiem z cytryny i solą. Odcedzamy, wrzucamy do miski. Cebulę siekamy drobno, miażdżymy czosnek przez praskę, dodajemy do kotletów razem z olejem i całość miksujemy blenderem na gładką masę ( może to trochę potrwać ) Następnie dodajemy mąkę razową i przyprawy, mieszamy dokładnie i formujemy kotlety. Panierujemy i smażymy, uważając żeby się nie przypaliło.
Masę można użyć też jako pasty do kanapek, albo upiec z niej pasztet.

4 komentarze:

  1. Uwielbiam soczewicę :) Cudowne muszą być takie kotlety.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzieki ;) Bardzo dobre wyszly, fakt :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznam się, że brązowej soczewicy nigdy jeszcze nie spotkałam... Jaki ma smak po ugotowaniu? Bardzo się różni od czerwonej, bądź zielonej?
    Lubię zrobić coś dobrego z soczewicy ale jednak moim ulubionym strączkiem (który właśnie się moczy :D) jest cieciorka :). Jest trochę droższa i dłużej trzeba ją przygotowywać ale smak - wyborny :D

    Pozdrawiam, Karolina 'Cottie'

    OdpowiedzUsuń
  4. Probowalam ciecierzycy tylko z puszki ._.
    Troche sie rozni, jest wieksza i ma bardziej zdecydowany smak, bardziej sie nadaje do np kotletow czy pasztetow. Ja soczewice prawie zawsze rozgotowuje i te kotlety w sumie to chyba jedyna rzecz jaka pelni mi sie udala ;p

    OdpowiedzUsuń