Mój kolega miał w sobotę urodziny i upiekłam mu taki prezent ;)
Na pytanie które lepsze odpowiedział, że to zależy od humoru, i raz masz ochotę na czekoladę, aż raz ochotę na owoce. Procedura przy obydwóch z nich jest prosta. Najpierw mieszamy suche składniki, a potem dodajemy mokre, i mieszamy łyżką do wymieszania składników, ale raczej krótko. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni na 20 minut, i sprawdzamy wykałaczką albo patyczkiem czy się upiekły. Tuż po ostygnięciu są bardzo miękkie, dlatego polecam poczekać kilka godzin, albo najlepiej piec tuż przed snem i pałaszować następnego dnia :)
Jabłkowe
- 2 szklanki mąki razowej
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- 0,75 szklanki cukru
- 2 nieduże jabłka, jedno starte na dużych oczkach a drugie posiekane
- 1 torebka cukru waniliowego ("mała porcja")
- 1 szklanka mleka sojowego
- 0,5 szklanki oleju
- 1 łyżka octu winnego
- 2 szklanki mąki razowej
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- 0,75 szklanki cukru
- 1 banan rozgnieciony widelcem
- 2/3 tabliczki gorzkiej czekolady drobno posiekanej
- 1 szklanka czekoladowego mleka sojowego
- kilka kropel aromatu rumowego
- 0,5 szklanki oleju
- 3 łyżki kakao
- 1 łyżka octu balsamicznego
- Paczka polewy o smaku gorzkiej czekolady albo czekolada + wiórki
dzisiaj wybrałabym jabłkowe ;)
OdpowiedzUsuńja bym czekoladową poprosiła ;) albo od razu dwie!
OdpowiedzUsuńDobry wpis. Dzięki.
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńFajowe! Pobawisz się z LB? Nominowałam Cię...Zapraszam...
OdpowiedzUsuńWyglądają bosko i na pewno tak smakują! :DD
OdpowiedzUsuńa co zrobić, żeby muffiny (nie tylko z tego przepisu, tylko w ogóle) chętniej odłaziły od papierków? masz jakiś pomysł? :)
OdpowiedzUsuńNie bardzo ._.
UsuńMoże posmarowanie lekko olejem/oliwą środka foremki dałoby radę?